Wznowienie przez Chiny wyjazdów grupowych będzie silnym bodźcem dla globalnego przemysłu turystycznego i dla gospodarek zależnych od turystyki.
W poniedziałek Chiny wznowiły możliwość wyjazdów grupowych do 20 krajów, w tym do Tajlandii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Nowej Zelandii czy na Malediwy. Wznowiono również wycieczki grupowe między Chinami kontynentalnymi a Hongkongiem i Makau.
Przed pandemią Chiny były największym na świecie rynkiem podróży zagranicznych. Łączna liczba zagranicznych wyjazdów turystycznych w 2019 roku wyniosła 155 milionów. Według Światowej Organizacji Turystyki całkowite wydatki Chin na turystykę wyjazdową osiągnęły w 2018 roku 277 miliardów dolarów amerykańskich.
Kraje takie jak Tajlandia, Kambodża i Zjednoczone Emiraty Arabskie powitały w poniedziałek pierwsze, po ponad trzy letniej przerwie, grupy turystów z Chin. Chińscy turyści stanowili około jednej czwartej wszystkich przyjazdów do Tajlandii, która planuje przyjąć w tym roku ponad 7 milionów turystów z Państwa Środka.
Podczas Święta Wiosny, od 21 do 27 stycznia, Chiny odnotowały prawie 2,9 miliona podróży transgranicznych oraz 308 milionów podróży krajowych.
Światowa Organizacja Turystyki prognozuje, że międzynarodowe przyjazdy turystów mogą osiągnąć w 2023 r. od 80 do 95 proc. poziomu sprzed pandemii.