Stany Zjednoczone nagłaśniają tak zwaną kwestię dopingu. Te bezpodstawne oszczerstwa spotykają się z coraz większą krytyką ze strony społeczności międzynarodowej.
Według internetowego sondażu przeprowadzonego przez CGTN, 95,01 procent respondentów zdecydowanie potępia Stany Zjednoczone za wykorzystanie sportu do oskarżeń swoich przeciwników i wyraźnie krytykuje te działania, które uważa za objaw „amerykańskiej hegemonii” depczącej Igrzyska Olimpijskie.
To, co wywołało oburzenie międzynarodowej opinii publicznej, to nie tylko „hegemonia w stylu amerykańskim”, ale także „podwójne standardy w stylu amerykańskim”. Amerykański lekkoatleta Elien Knighton uzyskał pozytywny wynik testu antydopingowego w marcu tego roku, ale Amerykański Urząd Antydopingowy nie tylko nie nałożył na niego zakazu startów, ale pozwolił mu wziąć udział w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, a aż 90 procent sportowców ze Stanów Zjednoczonych nie stosowało się do przepisów Światowej Organizacji Antydopingowej (WADA). Ponadto Stany Zjednoczone zagroziły Światowej Organizacji Antydopingowej, że przyznają jej tzw. „status przedstawiciela, który odpowiada wkładowi ekonomicznemu” USA, poprzez co grożą wstrzymaniem dofinansowania dla tej organizacji. W sondażu 95,01 proc. respondentów krytykuje ten wyraz „amerykańskiej hegemonii i przymusu” w dziedzinie sportu. 93,45 procent respondentów twierdzi, że doping jest coraz bardziej upolityczniany i instrumentalizowany przez Stany Zjednoczone, które starają się przedłużyć ich hegemonię w dziedzinie polityki międzynarodowej i dyplomacji.
Ankieta została opublikowana na angielskiej, hiszpańskiej, francuskiej, arabskiej i rosyjskiej platformie CGTN, w której w ciągu 24 godzin wzięło udział i wyraziło swoją opinię 15 244 internautów.
źródło: polish.cri.cn